Czerwony Klasztor, choć leży już po słowackiej stronie, jest miejscem bardzo chętnie odwiedzanym przez polskich turystów. Bliskość takich miejscowości, jak Sromowce oraz Szczawnica, to wielki walor Czerwonego Klasztoru oraz wielkie udogodnienie dla tych, którzy w czasie wycieczki po Pieninach chcą odwiedzić to niezwykłe miejsce. Jakie atrakcje czekają tutaj na gości?
Czerwony Klasztor ma się czym pochwalić, a powodów, dla których warto poświęcić mu swój czas, jest sporo. To miejsce jest nie tylko jedną z ciekawszych perełek dawnej architektury, jakimi mogą nas oczarować Pieniny. To miejsce, które przyciąga swą historią, z którą można się tu spotkać niemal na każdym kroku. Czerwony Klasztor powstał w 1330 roku i pierwotnie był budowlą drewnianą. Jeszcze w XIV wieku powstały tu gotyckie obiekty murowane, które przez wieki służyły zakonnikom, w tym kamedułom, którzy w XVIII wieku prowadzili tu swoją pustelnię. W tym okresie klasztor oraz kościół doczekały się wielu zmian, m. in. w gotyckiej świątyni pojawiło się wiele pięknych malowideł ściennych oraz cennych dzieł sztuki sakralnej, utrzymanych w stylu barokowym. W XIX wieku klasztor, opuszczony przez zakonników, zaczął powoli niszczeć. Na szczęście znalazło się wiele nowych możliwości wykorzystania jego zabudowań. Już w początkach XX wieku planowano tu stworzyć schronisko turystyczne oraz miejsce, w którym byłaby upowszechniana wiedza na temat Pienin i ich przyrody. Ważnym wydarzeniem w dziejach Czerwonego Klasztoru był rok 1932, kiedy to w jego murach powołano do życia park natury w Pieninach, będący obszarem chronionym łączącym Polskę i Słowację. Dziś na terenie klasztoru ma swą siedzibę dyrekcja słowackiego Pienińskiego Parku Narodowego, miejsce to w dalszym ciągu służy zatem Pieninom i ich przyrodniczym skarbom.